Zapraszamy na spotkanie z tańcem tradycyjnym w formach iestylizowanych.
Forma niestylizowana to pląs, jaki tańczyło się na wsi dla zabawy, a nie np. na pokaz. Kontekst estrady a także kontekst dworu sprawiał zawsze, że taniec stawał się czym innym. Mimo zachowania tej samej struktury, tej samej nazwy – to nie był już taniec ludowy, plemienny, z jekiego wywodzą się późniejsze formy taneczne. W tańcu tradycyjnym zawsze było trochę więcej ekspresji (wyrażanie siebie) niż impresji (wywierania wrażenia na innych).
Taniec ludowy łączył w sobie prostotę formy z szerokim wachlarzem możliwości w jej interpretacji. Dlatego zaczynamy od 'pravo horo’. Nie tylko dlatego że to najprostszy krok i najłatwiej się go nauczyć. Lecz także z tego względu, że w nim najłatwiej pokazać jak każda osoba prowadząca ten sam korowód – prowadzi go inaczej.
Bogactwo form tanecznych w różnych rejonach Słowiańszczyzny świadczy o tym, że zawsze była możliwość zmian, że taniec – także ten grupowy – zawsze był interpretowany osobiście. Zamiast zatem szukać jakiejś hipotetycznej części wspólnej – ruszymy na poszukiwanie drygu. Tego co sprawia, że w taniec zanurzamy się całą duszą, aż za nią podąży i całe ciało. Tego, bez czego tak poszczególne kroki jak i całe choreografie są puste.
Kochani! Wieczorową porą zabiorę Was w podróż dookoła świata. Program jest nieprzewidywalny. Wszystko zależy od Waszego apetytu i energii. Pomimo krótkiego czasu postaram się Was zabrać do wielu ciekawych miejsc i wytupać z Wami różne rytmy. Jeśli macie jakieś życzenia specjalne piszcie do mnie. Mapa jest ogromna ….Do zobaczenia!
Anna Trąbała Nergiz – Z wykształcenia germanistka, z zamiłowania tancerka zakochana w tańcach bałkańskich i bretońskich. Swoją pasję taneczną odkryła podróżując z młodzieżą gimnazjalną po Bretanii w 2004 roku. Zachłyśnięta mocą kręgu stara się przekazywać swój entuzjazm i zamiłowanie do kręgowej przygody podczas regularnych zajęć tanecznych w Poznaniu. Aby poznać tańce u źródeł – wyjeżdża na zagraniczne seminaria taneczne m.in. Bułgarii, w tym roku na Kretę i do Chorwacji.
W Poznaniu prowadzi też grupę taneczną FOLK FOR FUN . a także regularnie organizuje warsztaty taneczne, zapraszając najlepszych choreografów z różnych stron świata
Bułgaria: Belco Stanev, Julian Stanev, Irena Staneva i Delyan Demirev,
Grecja: Apostolis Skrekas, Rumunia: Sonia Dion, Cristian Florescu,
Macedonia: Ljupco Manevski i Snezana Balkanska,
Serbia: Cile Mitic, Armenia: Dalila Heath
Tance romskie Sani Rifati….
Narodził się chłopiec.
To cud
To coś, o czym chce się śpiewać.
Zapraszać gości.
Przyszli goście – kolędnicy.
Przyszli goście – od Sołunia.
Jak Cyryl i Metody
Jak wędrowcy, którzy stanęli nad kołyską Siemowita
By związać jego dolę ze swoją, by – niczym parki – podarować mu los.
Zapraszamy na warsztat kolędy południowosłowiańskiej
W tradycyjnych kolędach bałkańskich łączą się wątki bożonarodzeniowe, historyczne, postrzyżynowe i ogólnoludzkie.
Zapraszamy do nauki i śpiewania kolęd z Bułgarii
Bałkany przez długie lata pozostawały w izolacji od pozostałych regionów Europy. Dzięki tamu – jak często w takich wypadkach – zachowały się tam elementy kultury tradycyjnej, które trudno znaleźć gdzie indziej
Muzyka
Muzyka bałkańska jest pełna nieregularnych rytmów, które dodają dodatkowej energii i tak już skocznym melodiom.
Pieśń
Śpiewamy pieśni południowosłowiańskie z warsztatów na Letniej Szkole Muzyki Tradycyjnej Fundacji Muzyka Kresów, zajęć Fundacji Ovo i źródeł fonograficznych.
Pieśni bałkańskie cechuje specyficzna harmonia, rzadka w naszych stronach. Czasem towarzyszą im tańce korowodowe. W najstarszych pieśniach obrzędowych, gdzie pieśń i pląs łączą się w nierozerwalną całość można szukać zapomnianych źródeł wspólnoty.
Ale przede wszystkim śpiewamy, bo to piękne pieśni
Taniec
Tańce korowodowe to rodzaj bycia razem, który w północnej Europie został wyparty przez inne formy taneczne. Na Bałkanach zachowały się w całym bogactwie form.
Nie trzeba się troszczyć o znalezienie partnera, gdyż są to tańce w kręgu – tańczą wszyscy razem. Osoba prowadząca taniec pokazuje kroki, więc najczęściej już po kilku minutach można swobodnie tańczyć – nawet jeśli ktoś nie ma w ogóle doświadczenia tanecznego
Warsztaty skierowane są dla wszystkich niezależnie od doświadczenia.
Chciałbym zaprosić was na spotkanie z obrzędowymi pieśniami związanymi z cyklem przywoływań wiosny. Wiosenne pieśni wywodzą się jeszcze z czasów przedchrześcijańskich i miały na celu obudzić zamarzniętą ziemie oraz słońce utożsamiane z bogiem Jaryłą. Do dzisiejszego dnia zachowały się archaiczne melodie oraz teksty odwołujące się do tych pradawnych obrzędów. Pieśni których będę uczył śpiewane są w kwietniu na Bałkanach podczas obchodów święta nazywanego Đurđevdan.
Podczas warsztatów skupimy się na pracy z poprawną emisją charakterystyczną dla terenów Serbii i Bułgarii. Uczestnik pozna kontekst etnograficzny związany z pieśniami i obrzędowością wiosenną.
O prowadzącym:
Kacper Siejkowski- kontakt z muzyką tradycyjną miał już od najmłodszych lat, pieśni uczył się od swojego dziadka z Łemkowszczyzny. Był uczestnikiem warsztatów z Branko Tadićem, Eliną Tonevą, Jurijem Pastuszenko, Joanną Skowrońską, Kasią Radziwilawą, Dorote Girskiene i wielu innych. Laureat wielu konkursów muzyki ludowej takich jak Festiwal Współczesnej Kultury Ludowej im. Jana Iwaszczyszyna, Szansa na Oskara, Festiwal Krajobrazy Sceny Ludowej w Czarnem, Ogólnopolski Festiwal Ludowy im.św Andrzeja. Zaczynał jako solista w zespole ludowym Podlotki w 2010 r., pracował jako dyrygent w chórze cerkiewnym ukraińskiej mniejszości narodowej „Kalyna”, członek zespołu „Witeź”.
Cena 20 zł
Zapisy mailowe kolbergjestin@gmail.com
Ilość miejsc ograniczona
Przypomnimy kilka tańców z warsztatów, które prowadził dla nas Darko Bugaric
Przypomnimy także tańce z naszych warsztatów
czaczak – Serbia
czaczak – Macedonia
starobansko choro – Stara Bania;)
Oj coko coko crnooko – Serbia
pravo horo – Bułgaria
koło z Ocic – Ocice (a awcześniej – Bośnia)
Oraz bośniackie koło z Ocic pod Bolesławcem – z serca tradycji bałkańskiej na Dolnym Śląsku
Podobne formy taneczne istniały kiedyś także u nas (być może w czasie zanim mieszkańcy Białej Serbii i Białej Chorwacji opuścili ziemie polskie/łużyckie i ruszyły na Bałkany), ale zanikły, albo przetrwały w formie zdegenerowanej. Zapraszamy zatem wszystkich zainteresowanych tradycją i historią.